Zaskakująca poprawa sytuacji na rynku pracy USA sprawiła, iż wielu przedstawicieli FOMC
przekonanych jest o możliwości wcześniejszego podniesienia stóp
procentowych. Tymczasowy spadek
bezrobocia może sprawić, że inwestorzy uwierzą w długoterminowy trend umacniania
się dolara. Stopniowe ograniczenie skupu
aktywów sprawiło, iż amerykańska giełda
nie odczuła negatywnych konsekwencji zmiany polityki monetarnej. W związku z powyższym inwestorzy oczekiwać
będą podniesienia stóp procentowych na posiedzeniu FOMC w dniach 16-17
Września. Piątkowe przemówienie Janet Yellen może mieć ogromny wpływ na
kierunek kursu dolara w najbliższym czasie, inwestorzy oczekują konkretnych informacji
dotyczących zmiany stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu FED.
W nawiązaniu do powyższych informacji kurs eurodolara
przebił wsparcie w rejonie 1.3260.
Dopiero stały powrót ponad poziom 1.3280-90 może dać pretekst do mocniejszego
odreagowania. Niemniej jednak w średnim
terminie kurs eurodolara powinien kierować się w kierunku poziomu 1.3170-50
celem zrealizowania klina wznoszącego widocznego na załączonym rysunku. Realizacja założonego scenariusza wpisałaby
się w korektę wzrostów z trendu długoterminowego w jakim eurodolar znajduje się
od 07.2013r. Spoglądając również na wykres po publikacji dzisiejszych danych
PMI zauważyć można lekkie odreagowanie po pozytywnych odczytach z Niemiec. Niestety
po odczytach europejskiego PMI stwierdzić można, iż lekkie odreagowanie mogło
być jedynie okazją do wejścia w kolejne krótkie pozycje .
Ciekawa sytuacja ma również miejsce na wykresie GBP USD. W
listopadzie 2013 roku para walutowa rozpoczęła realizację formacji trójkąta
widocznego na wykresie miesięcznym. Obecnie para walutowa znajduje się w
średnioterminowym trendzie spadkowym, który może przerodzić się w ruch powrotny
celem zrealizowania wybitej formacji. W przypadku realizacji ruchu powrotnego,
popularny Kabel skierowałby się w kierunku poziomów 1.61 – 1.60 a odbicie od
przedmiotowego poziomu oznajmiło by długoterminowy trend wzrostowy. Potwierdzeniem powyższej tezy mogą być wtorkowe odczyty z Wielkiej Brytanii. Dane, które opublikowano rozczarowały gdyż w
ujęciu rocznym inflacja wyniosła 1,6 proc. przy oczekiwaniach na poziomie 1,8
proc. Z kolei w poprzednim miesiącu przeciętny spadek cen w Wielkiej Brytanii wyniósł
0,3 % proc. kiedy konsensus rynkowy wynosił -0,2 %.